Our RPG organisation forum!

.


#1 2012-05-13 14:03:33

Carlos

Administrator

Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 22
Punktów :   

W innych światach

REAKTYWAJSZYN!


13:44:54 * Carlos dołączył do sesja
13:47:45 ‹Carlos› W poprzednim odcinku dotarliście do miasta Megary (ale chujowa nazwa...). Mieliście zamiar odpocząć nieco po trudach podróży, jednak już następnego dnia po mieście zaczęła rozchodzić się lotem błyskawicy wieść, iż oto za murami miasta mieszkańcy są w dziwnych okolicznościach mordowani. Kiedy te ataki się nasilają wybucha panika. Nie ma dnia, w którym nie zginęłoby poza miastem kilka osób, a już to i w samym mieście zaczynają się dziwne zabójstwa! Pewnej nocy idziecie główną drogą miasta, brukowaną i bardzo szeroką, chcąc dowiedzieć się co się święci w mieście. Nagle zauważacie trzech nienaturalnie wysokich, chodzących sztywno mężczyzn. Idaja próbuje przeczytać ich myśli.
13:48:01 ‹Carlos› Pustka...
13:48:09 ‹Carlos› To są dokładnie Ci sami którzy zaatakowali knajpę w nocy, w której się zatrzymaliście, a później chcąc oswobodzić twierdzę walczyliście z nimi w lesie. To oni wszystkich zabijają. Natychmiast się na was rzucają, ale nie są dla was godnym przeciwnikiem. Wypoczęci, nie dajecie im żadnych szans.
13:48:15 ‹Carlos› Wracacie do gospody późną nocą. Nie mija dużo czasu, a w całym mieście zaczyna się apokalipsa. Wielkoludzie wychodzą z kryjówek na ulice, palą i mordują wszystkona swojej drodze. Ewidentnie zmierzają w stronę waszej gospody. Nie macie pojęcia jak taka ogromna masa mogła być w ukryciu. Straże miejskie przegrywają w nierównej walce.
13:48:18 * Teyron dołączył do sesja
13:48:22 ‹Carlos› Aysel Arash. Nieco sfiksowany staruszek, którego poznaliście w gospodzie pare dni temu i któremu opowiedzieliście wszystkie swoje przygody podczas podróży, nagle wchodzi do waszego pokoju i odciągająć was od okna każe biec za sobą.
13:48:27 ‹Carlos› Biegniecie, co i rusz zabijając jakiegoś wielkoluda. Obracając się widzicie jak wasza gospoda płonie. Po niedługim czasie docieracie do małego domostwa.
13:48:33 ‹Carlos› - pospieszcie się! - Krzyczy Aysel otwierając drzwi. Prowadzi was do piwnicy, zrzuca ogromną płachtę ze środka pokoju. Waszym oczom ukazuje się owalny kształt, jakby zwierciadło, jednak bez lustra. Aysel szepcze coś do siebie, wymachująć dłońmi w górę. Zaryglowane drzwi u góry zaczynają trzeszczeć od ciosów wielkoludzi.
13:48:39 ‹Carlos› Środek owalu zaczyna rozblyskać niebieskim światłem.
13:48:52 ‹Carlos› - Udało się! - Krzyknął z radością. - musicie uciekać, ten świat umiera! Od razu wiedziałęm kim jesteście! Smoki się przebudziły, głodne i dzikie. A smoczej kapłanki nie było przy nich. Nie było nikogo, kto mógłby je okiełznać.
13:48:59 ‹Carlos› Z góry słyszycie trzask wyważonych drzwi.
13:49:05 ‹Carlos› - Za tym portalem jest inny świat, w którym panuje inna magia! Idzcie tam! I znajdźcie sposób, żeby wrócić do naszego w innym czasie. W czasie, w którym uda wam się zdążyć przed przebudzeniem smoków!
13:49:14 ‹Carlos› Wielkoludzie dobijają się do drzwi z piwnicy, długo nie wytryzmają.
13:49:22 ‹Carlos› - Chodź z nami! - Krzyczy Teyron.
13:49:30 ‹Carlos› - Nie, muszę zamknąć wrota. Idźcie! Nie ma już więcej czasu. Pamiętajcie, jakby ktoś was tam pytał, jesteście wyznawcami. Powtórzcie!
13:49:36 ‹Carlos› - Jesteśmy wyznawcami - nie rozumiecie, lecz powtarzacie.
13:49:43 ‹Carlos› - Idźcie, już idźcie! - Popycha was. Słysząc huki dobiegające od drzwi domyślacie się, że nie macie chwili do stracenia i mimo, że chcielibyście się jeszcze czegoś dowiedzieć, wchodzicie w portal.
13:50:01 ‹Carlos› - Wrócimy tutaj, obiecuję. - Rzekła Idaja, odwracając się do Aysela.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.slipknott.pun.pl www.jazdabardziejbokiem.pun.pl www.polskisupertruck.pun.pl www.vri.pun.pl www.ridersofdeath.pun.pl